Dom Spotkań z Historią, ul. Karowa 20, Warszawa
Spotkanie z książką – „Historia fotografii 1839–1939“, we wtorek 11 marca o godz. 18:00
Goście spotkania: autor książki Lech Lechowicz oraz Joanna Kinowska i dr Krzysztof Pijarski
Nierozpoznane fotografie – podróż po Europie lat 30, w środę 12 marca 2014 o godz. 18:00
Gościem spotkania będzie Piotr Strzałkowski, autor książki „Das Album“
Fotografia stanowi dziś jeden z najważniejszych elementów naszej kultury wizualnej.
Podczas spotkania zostanie zaprezentowane pierwsze polskie opracowanie historii fotografii światowej. Książka Lecha Lechowicza stanowi przegląd rozwoju technik, form i kierunków w fotografii oraz przypomina twórczość najważniejszych fotografów. Część I obejmuje stulecie między rokiem 1839 a 1939 - od pierwszych dagerotypów po fotograficzne montaże z lat 30. XX wieku. Autor zajmuje się także relacjami między fotografią i sztukami pięknymi, daje przegląd refleksji teoretycznych, odwołując się do tekstów źródłowych. Historyczny opis ukazując miejsce i znaczenie fotografii w kulturze artystycznej omawianego okresu odnosi się także do jej szerokokulturowego obiegu wynikającego z innych niż tylko artystyczne funkcji: fotografii jako dokumentu, jako narzędzia nauki i edukacji czy jako obrazu funkcjonującego w obiegu prywatnym. Tekst ilustrowany jest blisko kilkuset reprodukcjami, które pozwalają pełniej przedstawić czytelnikowi ewolucję obrazowania samej fotografii w różnych obszarach jej zastosowań oraz jej wpływ na obrazowanie w ogóle, a także na przemiany w świadomości wizualnej homo photographicusa, czyli człowieka epoki fotograficznej.
Goście spotkania: Lech Lechowicz, historyk sztuki, Joanna Kinowska i dr Krzysztof Pijarski (Szkoła Filmowa w Łodzi) będą dyskutować o obecności fotografii polskiej w historii fotografii światowej.
Organizatorzy: PWSFTViT, Stowarzyszenie Historyków Fotografii, DSH.
Moje nazwisko nic Państwu nie powie.
To moja pierwsza prawdziwa książka i pewnie nie spotkaliśmy się jeszcze.
Znaleziony na Podlasiu poniemiecki album spowodował, że przez sześć lat zajmowałem się
poszukiwaniem jego właściciela, identyfikowaniem sfotografowanych miejsc, odwiedzaniem ich
i porównywaniem w poszukiwaniu śladów przeszłości. Spotykałem ludzi, czytałem książki,
oglądałem filmy związane z Niemcami, słuchałem niemieckich piosenek.
Słowem stało się to moją pasją...
Początkiem fascynującej przygody Piotra Strzałkowskiego, autora książki Das Album, był stary, niemiecki album ze zdjęciami z lat 30. 1500 fotografii z lat 30. – nieznanych miejsc i ludzi, które tak go zafascynowały, że blisko sześć lat jeździł po Europie (m. in. Dolny Śląsk, Berlin, Budapeszt, Nicea, Neapol) w poszukiwaniu właściciela zdjęć, identyfikując miejsca, gdzie przebywał, pracował, odpoczywał.
Autorem fotografii okazał się być dr Hans Hoehl, który w latach 1932–44 mieszkał i pracował w Dusznikach-Zdroju, a po wojnie wyjechał do RFN, gdzie zmarł w 1960 roku. Piotr Strzałkowski opisał swoje podróże, podejmowane i porzucane tropy, spotkania z ludźmi, miejsca ze zdjęć Hansa, które odnalazł i ponownie sfotografował oraz historie z nimi związane.
Wydawnictwo Poligraf tak opisuje tę publikację:
Książka opowiada o odnalezionym na Podlasiu niemieckim albumie z negatywami sprzed wojny.
Autor zdecydował się zidentyfikować i znaleźć nieznanego fotografa, odszukać miejsca z zeskanowanych zdjęć, a potem udać się tam i sprawdzić, jak wyglądają obecnie. To poszukiwanie, wędrówki i przygoda trwały ponad pięć lat i zmieniły się w ważne dla autora życiowe doświadczenie. Zdjęcia z negatywów stały się impulsem do nowych poszukiwań, lektur i konfrontacji jego dotychczasowej wiedzy o Niemczech i drugiej wojnie światowej z nowymi sądami i faktami oraz osobistym doświadczeniem spotkań, rozmów i wizyt. Stały się także bodźcem do podróżniczych fascynacji, tym bardziej że skierowały autora między innymi w rejon Morza Śródziemnego. Centrum opowieści pozostają jednak Niemcy. Sposób prowadzenia opisanej historii uświadamia, jak wiele można uzyskać, posługując się środkami, których dostarcza współczesna cywilizacja: Internet, możliwość podróżowania, międzynarodowe kontakty.
Zakres zainteresowań autora jest szeroki: poza głównym nurtem poszukiwań fotografa i jego rodziny można tu znaleźć, między innymi, informacje o losach statków pasażerskich, historię niemieckich podróżników we Włoszech, opis zdarzeń związanych z polskimi partyzantami z AK i norweskimi dywersantami czy słowa niemieckich piosenek Freda Raymonda i Wolfa Biermanna. Jednocześnie jest to bardzo osobista, wielowątkowa wypowiedź o czasach pokolenia jego rodziców, historii oraz odwiedzanych krajach imiejscach. Czytelnik znajdzie tu wiele faktów, pytań i refleksji, które czynią tę książkę barwną i niezwykle interesującą. Wszystkie jednak inspiracje pochodzą z jednego źródła, którym jest podlaski album.
Das Album.