Bielec - Dom Fotografii i Malarstwa
Galeria Sztuki i Studio Fotograficzne, Pl. Inwalidów 6, Kraków
Wernisaż w piątek 21 kwietnia o godz. 18:00, ekspozycja do 31 maja 2017
Wystawa w ramach VI edycji Cracow Gallery Weekend KRAKERS
REFLEKS-ja
Gdzie znaleźć atrakcyjne plenery z architekturą w roli głównej? Oczywiście w miastach...
Na wciąż otwarty cykl składają się fotografie wykonane w Berlinie, Barcelonie, Pradze, Warszawie
czy w Krakowie; powstałe na przestrzeni wielu lat (niektóre jeszcze w technice analogowej). Starałam się zatrzymać w kadrze fragmenty miasta pokazując rozmach współczesnej architektury. W pracach tych zmagam się z liniami, rytmami, teksturami i refleksami. Szukam geometrycznych kompozycji. Bawię się światłem i cieniem pozwalającymi wydobyć szczegóły, kontrasty i kształty. Istotna jest geometria i konstrukcja; zmieniające się kierunki i napięcia; linie tworzące płaszczyzny. Balansuję między przestrzenią otwartą i zamkniętą, liniami prostymi i krzywiznami. Miasto ze swoją monumentalną nowoczesną architekturą stanowi jedynie punkt wyjścia. Od strony formalnej najważniejsza jest dla mnie kompozycja - takie operowanie układem poszczególnych elementów obrazu, aby z jednej strony stworzyć harmonijną całość, a z drugiej tak zaburzyć przestrzeń aby widz nie wiedział czy patrzy z właściwej strony na zdjęcie. W tym wypadku formy architektoniczne zawieszone w przestrzeni wydają się przeczyć prawom grawitacji „atakując” ze wszystkich stron – zatracając swą funkcjonalność. Powstaje wrażenie dysharmonii. Zacierają się różnice miedzy pionem, a poziomem powodując deformacje. Bryły w styku z innymi płaszczyznami stają się wizualnie niematerialne. Staram się wciągnąć widza w interakcję z architekturą. Raz linie pionowe mają być rzeczywiście pionowe, innym razem nie ma dominacji pionów czy poziomów – przeważają skosy i krzywizny. Wszelkie formy geometryczne tworzące rytmy i struktury przenikając się nawzajem budują niejednokrotnie abstrakcyjny obraz. Oglądana linia przybiera różne kształty - jest spiralna, koncentryczna, zygzakowata lub całkowicie nieregularna.
Czasami staram się uporządkować chaotyczną przestrzeń poprzez maksymalne uproszczenie formy nadając jej geometryczny rygor w myśl idei, iż podstawową zasadą dobrej kompozycji jest oszczędność wyrazu. Wtedy z dala od wszelkiej nieregularności tworzy się porządek, jedność i harmonia. Im bardziej linia po której ślizga się wzrok jest prostsza, mniej zagmatwana, tym kompozycja staje się czytelniejsza. Staram się spojrzeć na miasto z innej niż zazwyczaj patrzymy perspektywy - kierując obiektyw ku górze, stosując żabią perspektywę. Zmieniam punkt widzenia. Szukałam powtarzających się elementów. Czasami ważne jest „odejście” - wykorzystanie szerokiego ujęcia, innym razem skupiam się na detalu - podchodząc blisko budynku zaburzając jego perspektywę; wydobywając szczegóły, faktury, cienie. Zbliżając się wykorzystuję odbicie albo całkowicie wypełniam kadr architekturą. Właściwy punkt widzenia, odległość od fotografowanego obiektu również determinują kompozycję. Kolor nie ma tu wartości nadrzędnej. Jego istnienie jest ściśle powiązane z geometrycznymi układami fragmentów architektury. Czasami zamykam przestrzeń scalając ją i porządkując innym razem pozostawiam kompozycję otwartą.
Pokazuję architekturę umieszczoną raczej w kontekście innych budynków, niż w otoczeniu przyrody. Na moich zdjęciach nie ma człowieka. Tematem są refleksy świetlne, odbicia w szkle, efekty transparentne... W niektórych ujęciach specjalnie szukałam szkła, by budować za jego pośrednictwem swe obrazy. Szyba działa niemal jak lustro odbijając wszystko to, co jest wokół. Fotografia to nic innego jak rysowanie światłem, szkło natomiast jest jednym z tych elementów, które owe światło może zmieniać. Będąc na przemian wypukłe i wklęsłe zbiera albo rozprasza lustrzane odbicia. Budynki nabierają pełnego blasku i lśnienia, krystalicznego wyglądu stwarzając wrażenie jakby zostały stworzone z samego szkła. Płaszczyzny połyskują i generują odbicia odbijając się od siebie nawzajem. Natura przeźroczystych powierzchni sprawia, że przechodzące przez nie światło załamuje się pod niezwykłymi kątami tworząc niekiedy mocno geometryczne obrazy ale szkło dzięki zdolności odbijania i załamywania światła w zależności od oświetlenia potrafi bardzo poważnie zmieniać swój wygląd. Mimo, iż jest sztywne stanowi surowiec, który po przez refleksy można kształtować – tworzą się gięte, falujące fasady. Powierzchnia budynku się ożywia. Powstaje dualizm geometrii elementów prostopadłych i krzywoliniowych. Nakładają się na siebie różne typy przestrzeni tworząc efektowne wizualne formy. Przestrzenie wewnętrzne otwierają się na zewnątrz. Elementy architektoniczne podlegają serii przekształceń. Płaszczyzny się łączą i mieszają. Świat odbija się od powierzchni szklanych ekranów, rozmywając, tworząc nową jakość. Całe fasady nabierają lśniącego i szklistego, załamującego światło charakteru sprawiając wrażenie lustra często zamkniętego w stalowych czy aluminiowych ramach. Raz ostrość i wyrazistość krawędzi się uwydatnia innym razem zaciera. Na nielicznych ujęciach kreatorem architektury pozostają słońce i wiatr, przesuwający chmury i poruszający obrazem, odbitym w szklanych taflach tworząc na nich załamania światła. W błyszczących i matowych powierzchniach pojawiają się ulotne, „płynące” odbicia. Uzyskane wzory i odbłyski wypełniają się wciąż zmieniającymi się ruchomymi obrazami.
Katarzyna Bielec
Cracow Gallery Weekend KRAKERS to odbywający się od sześciu lat projekt promujący sztukę współczesną w przestrzeni Krakowa. Ma na celu stworzenie platformy komunikacyjnej, być spotkaniem ośrodków sztuki niezależnej i mieszkańców miasta.
KRAKERS oferuje bogaty program towarzyszący obejmujący warsztaty, oprowadzania, spotkania z artystami, panele dyskusyjne. W nawiązaniu do obchodów stulecia Awangardy w Polsce, pojęcie awangardy stało się tematem przewodnim tegorocznej edycji wydarzenia. Idea KRAKERSA oprócz popularyzacji XX. w. formacji artystycznych, ma na celu stworzyć przestrzeń badawczą, która byłaby pobudzająca do teoretycznych i praktycznych eksperymentów. Wystawa Katarzyny Bielec doskonale się wpisuje tegoroczne przewodnie hasło rozchodzących się w rozmaite strony „kierunków napięć” będące trawestacją Strzemińskiego...
Katarzyna Bielec jest absolwentką Wydziału Malarstwa krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Odznaczona medalem Rektora Akademii Sztuk Pięknych oraz medalem TPSP w Krakowie w uznaniu za najlepszą pracę dyplomową roku 2006. Jest także laureatką stypendium twórczego im. Jana Szancenbacha na rozwój uzdolnień malarskich. Współtworzy BIELEC Dom Fotografii i Malarstwa – Galerię Sztuki i Studio Fotograficzne w Krakowie. Jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków, autorką kilkunastu wystaw indywidualnych. Brała także udział w wielu wystawach zbiorowych.
Główną sferę jej zainteresowań stanowi malarstwo i fotografia. Jako wyraz artystyczny stosuje również papier ręcznie czerpany oraz rysunek. Więcej informacji na stronie autorskiej
Dołącz do wydarzenia na Facebooku