Warsztat Warszawski, pl. Konstytucji 4, Warszawa
Wernisaż we wtorek 24 lipca o godz. 18:00, ekspozycja do 3 sierpnia 2018
Spotkanie autorskie we wtorek 31 lipca o godz 18:00 poprowadzi Michał Jeliński
„Dla mnie fotografia nie jest związana z patrzeniem, lecz z czuciem.
Jeżeli nie czujesz nic w tym, na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia, cokolwiek odczuwali.”
Donald McCullin
Po obejrzeniu dziesiątek tysięcy zdjęć epatujących dziwnością, tragedią, przemocą czy też po prostu edycją cyfrową, można sądzić, że inaczej być nie może. Wyścig w szokowaniu widza wydaje się nie mieć końca. W pewnym momencie niepostrzeżenie, podświadomie zaczynamy uważać, że taki jest właśnie świat. Wypaczony, nieobliczalny, niedostępny.
W „Obecności” Marcin Bogdanowicz pokazuje przedmioty i rzeczywistość bezpośrednio, bez ideologii. Stara się nie zniekształcać. Fotografuje to, co widzimy w codziennym życiu. Pokazuje zwyczajny świat, którego zdajemy się już nie zauważać. Jednocześnie nadaje mu dziesiątki niespodziewanych interpretacji. Co więcej, fotografując uświadamia, że taki właśnie świat (znajomy i nie-udziwniony) otacza nas z każdej strony.
„Obecność” składa się 20 bardzo zróżnicowanych fotografii. Znajdują się tutaj zarówno klasyczne zdjęcia krajobrazowe, abstrakcyjne, jak i martwa natura. Zresztą okazuje się, że w wykonaniu autora fotografia krajobrazowa jest fotografią abstrakcyjną, a w prostych zdjęciach architektury można odnaleźć potężną dawkę ekwiwalentu. Nie oznacza to zbioru przypadkowych zdjęć. Całość jest zadziwiająco spójna i obrazy tworzą jednolitą całość. Zdjęcia zostały wykonane aparatem wielkoformatowym. Bogdanowicz wykorzystuje jedną z największych wad takiego sposobu fotografowania i przekuwa ją na swoją korzyść.
Fakt, że w trakcie pracy autor dysponuje jedynie kilkoma negatywami do naświetlenia, powoduje, że nie ma miejsca na przypadkowe ujęcia. Każdy sfotografowany motyw musiał w jakiś sposób poruszyć fotografa, z każdym motywem autor musiał odbyć swoisty dialog. Do tego potrzebna jest pełna świadoma obecność autora w miejscu wykonania zdjęcia. I nie jest to dialog intelektualny.
Jak pisze sam autor: „Porozumienie za pomocą intelektu nie zaspokaja naszej tęsknoty”. Próżno więc szukać wskazówek do odkrycia ukrytych znaczeń i symboli. Otrzymujemy zdjęcia, które przemawiają w języku dużo bardziej uniwersalnym i pierwotnym – języku emocji i przeżyć. Nie ma się co łudzić, że odczucia odbiorcy będą dokładnie takie same jak autora. W sumie, oglądamy jedynie krople atramentu na papierze. Za obraz, jaki z nich tworzymy, sami bierzemy odpowiedzialność. Wynika on z nieprzewidywalnej sumy własnych doświadczeń i części wspólnej charakterystycznej dla ludzkości. Radość czy strach są znajome każdemu, choć każdy przeżywa je na swój sposób. Wydaje się, że fotografie prezentowane w ramach zbioru „Obecność” dostarczą solidną dawkę emocji „dla tych, którzy nie śpią”.
Bartłomiej Matłosz
Marcin Bogdanowicz – ur. w 1988, absolwent Warszawskiej Szkoły Fotografii na kierunku fotografia, członek założyciel i prezes Polskiego Stowarzyszenia Fotograficznego „Ekwiwalenty”. Fotografią zajmuje się od 2011 roku; od początku związany z nurtem ekspresyjnej fotografii krajobrazowej.