Z żalem i smutkiem informujemy, że 17 grudnia 2019 w wieku 72 lat zmarł dr Marek Ostrowski
Artysta fotografik, członek ZPAF w Okręgu Warszawskim od 1980 roku, ceniony naukowiec,
nauczyciel akademicki, varsavianista. Członek Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
Msza św. zostanie odprawiona we wtorek 7 stycznia 2020 roku o godz. 11:00
w kościele św. Karola Boromeusza na Starych Powązkach, po której nastąpi
złożenie Prochów do grobu rodzinnego (kw. 310-2-21).
Marek Ostrowski urodził się 15 września 1947 roku w Chorzowie. W latach 1965–1970 studiował na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego i póżniej związał się tą z uczelnią. W 1975 otrzymał tytuł doktora nauk przyrodniczych. Naukowiec i fotograf. Twórca kierunku naukowej informacji obrazowej, kierownik wyodrębnionej jednostki – Pracowni Fotografii i Informacji Obrazowej Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 1979–1984 twórca i kierownik Podyplomowych Studiów Fotografii Naukowej i Technicznej Uniwersytetu Warszawskiego a latach 1984–1989 Podyplomowych Studiów Fotografii i Informacji Obrazowej Uniwersytetu Warszawskiego. Studia te obejmowały 32 interdyscyplinarne przedmioty prowadzone przez 36 wykładowców z tytułami naukowymi. Współwykładowcami byli również wybitni naukowcy, będący jednocześnie słuchaczami studium podyplomowego. Studia cieszyły się dużym uznaniem i prestiżem. Ukończyło je łącznie 350 absolwentów. W tym samym okresie stworzył podstawy naukowej koncepcji informacji obrazowej, jako naturalnego zjawiska biologicznego, podlegającego ewolucji fizycznej, chemicznej, biologicznej i społecznej. Pracownia włączona została w europejską sieć tego typu placówek dydaktycznych.
Od 2000 niezależnie od pracy na uczelni prowadził samodzielną Pracownię Informacji Obrazowej SCI-ART (science & art). Wychował dwa pokolenia studentów w zakresie zobrazowań, fotografii i psychologii widzenia. Ta bogata działalność człowieka pełnego pasji, pionierskich pomysłów, marzyciela i wizjonera
jest opisana na stronie Wikipedii.
Marek Ostrowski był autorem licznych opracowań naukowych, dzialań popularyzatorskich a także wystaw indywidualnych i autorskich pokazów fotografii. Wśród nich szczególne znaczeniie mają plenerowe prezentacje wielkoformatowych zdjęć lotniczych m.in. miasta w mieście – Warszawa z lotu orła a także wielu innych regionów Polski. Jego prace pokazują, że fotografie lotnicze i satelitarne są nie tylko sposobem nowoczesnego obrazowania przestrzeni, wizytówką nowoczesności, ale jednocześnie sposobem jej emocjonalnego i intelektualnego pojmowania.
Cały ten ogromny dorobek jest zdokumentowany na autorskiej witrynie SAMPLER
- zachęcamy do kliknięcia w obrazek powyżej i zgłębienia jej zasobów póki jest dostępna…
Autorski projekt „Panorama Warszawy przełomu wieków” – to jedna z największych (jeżeli nie największa w tych latach) panorama na świecie. Zrealizowany na bazie zdjęć wykonanych w sierpniu - wrześniu 2000 roku - obraz miasta w symbolicznym momencie przełomu wieków. Zdjęcia zrobiono z Pałacu Kultury i Nauki z wysokości, na której obecnie znajduje się Zegar Milenijny. W ciągu dwóch tygodni powstało blisko 1.000 zdjęć - z wybranych ostatecznie 600 fotografii stworzono 360-stopniową, pełną panoramę miasta.
Dla celów panoramy opracowano i wyliczono odwzorowanie, pozwalające stworzyć prostoliniowy ciąg ulic, w rzeczywistości zbieżnych względem siebie pod kątem prostym. Jednocześnie uwzględniono korektę skrótów perspektywicznych występujących przy jednoczesnym oglądaniu tak dużego obrazu zarówno z pozycji na wprost, jak i pod zwiększającym się kątem obserwacji.
Po kolejnych udoskonalanych ekspozycjach Panorama została zaprezentowana na froncie budynku Galerii Centrum - uroczyste odsłonięcie nastąpiło w Noc Sylwestrową 2001 roku, stając się symbolicznym przywitaniem Nowego Roku 2002 przez Warszawę. Ekspozycja została zrealizowana jako wspólne niekomercyjne przedsięwzięcie autora dzieła oraz „Gazety Wyborczej” - dedykowane miastu oraz jego mieszkańcom.
kliknij obrazek powyżej, by zobaczyć panoramę, którą można powiększyć i przesunąć...
Postać cyfrowa obrazu miała realnie 165 m wysokości (ponad połowa wysokości PKiN) i 2.000 m długości (11.811.000 x 974.000 pikseli) przy pełnym wysyceniu szczegółami (do oglądania już z odległości kilkunastu metrów). Z powodu ograniczenia wielkości fasady budynków obraz został zmniejszony dziesięciokrotnie (redukując jednocześnie jego rozdzielczość), co umożliwiło fizyczną ekspozycję Panoramy. Obraz na fasadzie Galerii Centrum miał zaledwie 11 m wysokości (cztery piętra) i 133 m długości.
Marek Ostrowski wydał wiele albumów fotograficznych: „Polska z lotu orła” (dyptyk albumowy), „Balony nad Tatrami”, „Panoramy tematyczne”, „Panoramy Warszawy”, „Warszawa”, „Informacja obrazowa”, „Emocje odkryć”, „Atlas hematologii”, „Świątynia Opatrzności”, „Atlas zdjęć satelitarnych Polski”
(wspólnie z prof. A. Ciołkoszem), Parki Narodowe”, „Aleje Polskie” , „Tryptyk Warszawski” („Spojrzenie Warsa”, „Oblicze Sawy”, „Pokolenie Varsovia.pl”)
Za osiągnięcia twórcze i naukowe otrzymał wiele nagród i odznaczeń od Ministra Nauki, Ministra Kultury i Sztuki, Ministra Ochrony Środowiska i Rektora Uniwersytetu Warszawskiego. Odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz odznaką Zasłużony dla Warszawy.
We wspomnieniu na stronie TVN Warszawa dziennikarz i varsavianista Piotr Otrębski przekonuje,
że Marek Ostrowski „doskonale łączył swoje zainteresowania naukowe i kompetencje badawcze z pasją varsavianistyczną. Mało jest ludzi na tak. Dr Marek Ostrowski był na tak w każdej sprawie, o czym najlepiej przekonali się jego liczni studenci rekrutujący się z różnych wydziałów. Dr Ostrowski zarażał ich pasją, odkrywał przed nimi Warszawę, bo zaiste był odkrywcą. Jego spojrzenie na miasto było pionierskie, niecodzienne, a efekty obserwacji zdumiewały. To on uczył nas patrzeć na Warszawę z lotu ptaka.
Patrzeć i widzieć. I rozumieć to, co się widzi. To on nauczył nas, że nie zawsze rzecz jest tym czym się jawi. W odniesieniu do miasta to niezwykle inspirujące doświadczenie. Drugiego takiego varsavianisty nigdy nie było”.
Na stronach warszawskiej wyborczej.pl opublikowano też ciekawe wspomnienie Michała Wojtczuka
Marek Ostrowski tak określił kiedyś swoje widzenie fotografii: „Niewielu dostrzega, że twórcza wartość fotografii w rzeczywistości polega nie na wykorzystaniu jej w naśladowaniu malarstwa, artystycznym kreowaniu i ekspresji własnych przeżyć, ale na poszerzeniu fizjologicznych możliwości naszych zmysłów. Obraz jest jednym z najbardziej znaczących zjawisk przyrodniczych kształtujących przebieg ewolucji biologicznej. To fotografia w ultrafiolecie, promieniowaniu rentgenowskim, podczerwieni, termalnym, czy radiowym, zobrazowania lotnicze i satelitarne, kosmiczne, szeroko pojęte mikroskopowe, endoskopowe czy w rezonansie magnetycznym – wymieniając tylko te najbardziej trywialne – otworzyły nowe przestrzenie rzeczywistości. Poszerzając nasze pojmowanie świata w nieznanym wcześniej zakresie fotografia stała się jednym z najbardziej kreatywnych narzędzi poznania biologicznego i intelektualnego.
W tym właśnie, a nie w działaniach artystycznych, widzę przede wszystkim twórczą rolę fotografii wytyczającą kierunki cywilizacji”.