Galeria Pix.house - miejsca dla fotografiii, ul. Głogowska 35A, Poznań
Wernisaż w sobotę 19 października o godz. 19:00, ekspozycja do 8 listopada 2024
Wystawa odbywa się w ramach 7. Wielkopolskiego Festiwalu Fotografii
im. I. Zjeżdżałki „Wobec wody”
Mężyk to niewielka wieś położona w Puszczy Noteckiej zamieszkała przez 130 osób.
Nikt pewnie by o niej nie usłyszał, gdyby nie jeden z mieszkańców – Paweł Jechalik.
W 1988 roku postanowił rozwiązać problemem z wodą z jeziora Zdręczno, zalewającą jego łąki i uniemożliwiającą pracę w gospodarstwie. Rozpoczął więc kopanie rowu, który miał połączyć jeziora Zdręczno i Górne. Przez 10 lat wykonał około 300-metrowy, głęboki na 5 metrów wykop. Pseudonim Syzyf został nadany mu przez sąsiadów jeszcze w trakcie budowy – niewielu wierzyło, że uda mu się skończyć.
Punktem wyjścia pracy Adamskiego jest historia Pawła Jechalika i wykopanego przez niego rowu.
Jest to jednak szersza opowieść o Mężyku, historii i jego mieszkańcach. I o wodzie, która przewija się w każdej rozmowie.
Wieś sąsiaduje z trzema jeziorami, jednak tylko najmniejsze Zdręczno nadaje się do pływania.
Pozostałe – Górne i Bąd są bardzo zanieczyszczone. Pomimo otaczającej wieś wody i – wydawałoby się
– jej nadmiaru mieszkańcy od lat żyją w ciągłym kryzysie wodnym. Przez lata źródłem wody pitnej były studnie, które ze względu na trudne warunki nie zawsze dostarczały jej w wystarczającej ilości. Mieszkańcy Mężyka dopiero od niedawna mają dostęp do sieci wodociągowej.
Paweł Jechalik był rolnikiem, ale Puszcza Notecka to nie najlepszy teren do prowadzenia takiej działalności. Ci którzy mają jeszcze trochę ziemi, borykają się albo z brakiem wody, albo z jej nadmiarem przy jeziorach. Rolników jest niewielu, za to wokół wsi znajduje się mnóstwo domków letniskowych, do których przyjeżdżają co roku wczasowicze z całego kraju.
Syzyf z Mężyka poświęcił 10 lat, żeby pomimo wielu przeciwności dokończyć swoje dzieło. Udało mu się uniknąć losu mitycznego Syzyfa. Próba ocalenia rodzinnego pola ostatecznie się powiodła. Jednak postępujące zmiany klimatu i wraz z nimi kryzys wodny sprawiły, że rów przestał spełniać swoją funkcję. Stał się atrakcją turystyczną i pomnikiem determinacji Pawła Jechalika.
W książce Hydrozagadka. Kto zabiera polską wodę i jak ją odzyskać Jan Mencwel podkreśla, że historia Jechalika może być dla nas jednocześnie inspiracją i przestrogą. Inspiracją, bo w obliczu kryzysu klimatycznego nie musimy być bierni w swoich działaniach i, pomimo przeszkód, skazani na porażkę. Jest też przestrogą, by w jednostkowych akcjach nie zapominać o działaniach systemowych, prawnych i politycznych.
Michał Adamski – fotograf dokumentalista, autor książek fotograficznych. Głównie zajmuje się realizacją długoterminowych projektów dokumentalnych. W swojej fotografii porusza tematy społeczne, w których ważny jest człowiek i jego życie we współczesnym świecie. Współtworzy Fundację i Galerię Pix.House. Studiował w Instytucie Twórczej Fotografii w Opawie. Stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Marszałka Województwa Wielkopolskiego. Od dziesięciu lat członek ZPAAF w Okręgu Wielkopolskim. Jego prace wystawiane były na wielu festiwalach i wystawach w Polsce i za granicą.