22.08. - 13.09.2019
Stara Galeria ZPAF
Plac Zamkowy 8, Warszawa
Wernisaż wystawy
w czwartek 22 sierpnia o godz. 19:00
Wystawa czynna
do 13 września 2019
poniedziałek-piątek w godz. 12-18
sobota-niedziela w godz. 14-18
Wystawa na 50. lecie twórczości
autora - przygotowanie:
Wiktor Nowotka i Henryk Kuś
Kolekcje samurajskie Krzysztofa Wojciechowskiego
Gdyby Immanuel Kant szukał egzemplifikacji dla swojej definicji sztuki, przez którą rozumiał, że jest ona celowością bez celu,
nie mógłby znaleźć lepszego przykładu niż Kolekcje samurajskie Krzysztofa Wojciechowskiego. Wybrane przez artystę narzędzie w postaci japońskiego aparatu fotograficznego YASHICA SAMURAI X4.0, tworzące obrazy połówkowe w stosunku do małego obrazka, służy w sposób perfekcyjny do uzyskiwania seryjnych obrazów przedmiotów natury albo kultury, które jednak nie mają na celu uzyskania jedynie efektu mechanicznej powtarzalności obrazu danego przedmiotu.
Seryjność ma służyć do zbudowania pewnej ogólnej tezy, wyciągnięcia sumującego wniosku. Następuje zatem weryfikacja przesłania, które poprzez obserwowalną seryjność i neutralność przekazu tworzy jednocześnie konieczność jego rozkodowania w umyśle odbiorcy. Dlatego u podstaw twórczego postępowania Wojciechowskiego pojawia się (jest) celowość, o której świadczy zarówno środek przekazu, jego dobór, sposób wykorzystania, powtarzalność i seryjność przedstawień uzyskanych w ten sposób i proponowanych odbiorcy. Wysiłek, jaki odbiorca musi włożyć, to interpretacja dzieła, przydanie sensu postępowaniu artysty. To, co możemy w sposób jednoznaczny powiedzieć o tej realizacji, to wyraźne w niej przejście ze sfery wizualnej do sfery konceptualnej. Obraz jest tu potraktowany jedynie jako sugestia do odczytania koncepcji, którą artysta stara się nam przekazać. Jest to więc sztuka bardziej do rozumienia, aniżeli do zauroczenia. Odbiorca – tak jak jest to w sztuce konceptualnej – musi starać się zrozumieć przede wszystkim język, jakim posługuje się artysta. Musi też znać uprzednie realizacje i na tym tle starać się zbudować odpowiedź oraz ocenę obecnego dokonania. W przypadku dotychczasowych realizacji Wojciechowskiego wielokrotnie można było zaobserwować myślenie serią, wielością powtórzeń – jednak na końcu zawsze była widoczna jakaś założona uprzednio „przedustawna” teza, której weryfikacja jest możliwa dopiero w następującej po sobie serii powtórzeń. W tym sensie Wojciechowski jest w pewnym oddaleniu od klasycznego konceptualizmu, któremu bliższy jest tautologiczny autotelizm, aniżeli założenie myślenia o charakterze implikacyjnym. Pokazywane serie prac najczęściej bowiem prowadzą do wyciągnięcia jakiegoś wniosku. Części składają się na logiczną całość, nie są samozwrotne – ale wynikają. Ta ogólność wniosków jest jednak do odbioru poprzez obraz tego, co marginalne, nieistotne, niezauważalne, stygmatyzowane poprzez fotografię, pozwalają na dopełnienie i dopowiedzenie, pełniejsze zasugerowanie założonych tez. Jest w tym myśleniu dużo metafor i mnóstwo szczegółów. Te 24-klatkowe cykle, każdy z osobna i wszystkie zarazem, mówią nam jednak coś istotnego: coś, co najczęściej ucieka z naszego pola recepcyjnego w wyniku natłoku i ciężaru atakujących nas na co dzień obrazów. Nie bez przyczyny sam artysta określa się jako konceptualista liryczny. Brak bowiem w jego całym dorobku epatowania drapieżnością obrazu, nachalnością przedstawień – zawsze jest tam zawarta wyjątkowa delikatność i spokój. A jednak siła przekazu w realizowanych przez artystę seriach jest ogromna. Nie jest to zatem pustosłowie, ale dojrzały namysł i chęć takiego, a nie innego przekazu zawartych w pracach idei. Hilary Putnam, jeden z bardziej znanych amerykańskich filozofów analitycznych stwierdził, że interpretacja jest nie tylko czymś innym aniżeli obraz fizyczny, ale jest wpisana w obraz umysłowy – a ten jest konstrukcją. Czynnością zatem, którą winniśmy podjąć oglądając prace Wojciechowskiego z cyklu Kolekcje samurajskie jest konstrukcja sensów, jakie one sugerują. W świecie, w którym sztuka częściej karmi nas bezsensem, po wielokroć celowym bezsensem, postępowanie takie jawi się jako znacząco odosobnione, wręcz zanikowe – ale konsekwencja, z którą Krzysztof Wojciechowski zaprasza nas do kontaktu z jego sztuką, godna jest najwyższego skupienia i uznania.
Henryk Kuś
Krzysztof Wojciechowski
Urodzony 12.03.1947. Zajmuje się fotografią, video, kurator, autor tekstów, aktywny uczestnik życia artystycznego.
Studiował fizykę na Uniwersytecie Warszawskim.
Fotografuje od końca lat 60.
Od 1968 roku współpracował z Andrzejem Jórczakiem.
Będąc członkiem Warszawskiego Towarzystwa Fotograficznego (od 1968) zrealizował pierwszą wystawę wraz z Andrzejem Jórczakiem i Pawłem Łuckim „Nasza wystawa psów rasowych” - miała ona miejsce w WTF (1969) i toruńskiej galerii „Prezentacje” (1970). Od 1970 roku współpracował z Henrykiem Gajewskim i Andrzejem Jórczakiem w ramach Galerii Remont i działał w środowisku artystycznym skupionym wokół tej galerii. Współpracował również z białostocką Galerią „Znak” Janusza Szczuckiego. Od roku 1975 członek ZPAF w Okręgu Warszawskim. W drugiej połowie lat 70. i w latach 80. zrealizował dwa duże cykle „Zabawy dziecięce” i „Przechodzień” (dokumentacja graffiti politycznych). Od początku lat 90. pracował w Małej Galerii ZPAF-CSW.
Jego twórczość rozwijała się w dwóch kierunkach – metaforycznym ( „Parabolae” , „Musica Muta” ) i parapublicystycznym ( „Opowieści lewantyńskie”, „Barwy walki” ).
Ważniejsze wystawy indywidualne:
▶︎ „Nasza wystawa psów rasowych” 1969 (z A. Jórczakiem i P. Łuckim, WTF Warszawa, Toruń (1970)
▶︎ „Imperfectum / Mur” Galeria Remont w Warszawie (1974)
▶︎ „Pejzaże i notatki”, Galeria Znak, Białystok, (1975)
▶︎ „Przechodzień” Galeria Mała ZPAF-PSP, Warszawa, Galeria GN, Gdańsk (1981)
▶︎ „Zabawy dziecice”, Galeria GN, Gdańsk, BWA Lublin, (1984); ZPAF- Zielona sala, Warszawa (1987)
▶︎ „Parabolae” Galeria FF, Łódź (1996)
▶︎ „Barwy walki”, Mała Galeria ZPAF-CSW, Warszawa (1999)
▶︎ „Opowieści lewantyńskie”, Mała Galeria ZPAF-CSW, Warszawa (2002)
▶︎ „Relations and Notices”, WM Gallery, Amsterdam (2002) (z Januszem Szczuckim)
▶︎ „Musica Muta” Mała Galeria ZPAF-CSW, Warszawa; WM Gallery, Amsterdam (2005);
Galeria 5x5, Lwów (2011)
▶︎ „No strings to pull, no buttons to push”, WM Gallery, Amsterdam (2009)
▶︎ „Rejs na Księżyc”, Galeria Asymetria, Warszawa, (2009)
▶︎ „Dwa cmentarze”, Atelier Foksal, (2009) (z Wiktorem Nowotką)
▶︎ „Czas ujawniony” CSW Zamek Ujazdowski, Warszawa,
„Obrazy ujawnione” Galeria Art+on Warszawa, (2010)
▶︎ „When I’m Sixty Four”, CSW Zamek Ujazdowski, Warszawa (2011) (z Zygmuntem Rytką),
▶︎ „Czas ujawniony”, Szkoła Filmowa w Łodzi, (2012)
▶︎ „Jak hartowała się stal”, Galeria 5x5, Lwów, (2012)
▶︎ „Czas ujawniony” Gary Bowman Gallery, Lwów; Galeria Camera, Kijów, (2012)
▶︎ „Podwójne ujęcia / Double Takes”, Galeria 2b+r, Warszawa,(2012)
▶︎ „Szumy, rysy, kreski”, Instytut Awangardy, Warszawa (2013)
▶︎ „Fotograf” Galeria Monopol, Warszawa (2015)
▶︎ „On multitude of Things” (z Tadeuszem Rolke), WM Gallery, Amsterdam, (2017)
▶︎ „O mnogości rzeczy” Galeria FF, Łódź, (2018)
▶︎ „2, 4, 24“ BWA Jelenia Góra, (2018)