19.04. - 14.05.2010
Stara Galeria ZPAF
Plac Zamkowy 8, Warszawa
Wernisaż wystawy
w piątek 16 kwietnia
o godz. 19:00
Wystawa czynna
do 13 maja 2010
poniedziałek-piątek w godz. 12-18,
sobota-niedziela w godz. 14-18.
Organizator
Okręg Warszawski ZPAF
Kuratorka wystawy
Inga Schneider
Wystawa w ramach
VI WFFA
Sponsor wernisażu
Coca-Cola
* Arno Fischer „Situation Berlin 1953-1968“
* Chargesheimer „Fotografie z Kolonii“
* Oliver Kern „Deutsche Aussicht“
Wystawa prac trzech współczesnych fotografów z Niemiec - mimo, że dzieli ich różnica pokoleń, każdy z nich tworzy dokumentalny zapis historii i społeczeństwa Niemiec od wczesnych lat powojennych oraz z początku XXI wieku.
Wystawa w Starej Galerii ZPAF stanowi część niemieckiego programu tegorocznej edycji WWFA, przygotowanej przez kuratorkę Ingę Schneider, która w cyklu indywidualnych prezentacji, spiętych tytułem "Dojczland... z poważaniem" zawarła zarówno prace młodych, rozpoczynających dopiero karierę fotografów jak i najważniejszych twórców, zarówno z wschodniej, jak i zachodniej części kraju.
Z tekstu Ingi Schneider:
Niewielkich rozmiarów program, prezentujący prace fotografów z Niemiec: od młodych, rozpoczynających dopiero karierę, po najważniejszych twórców, zarówno z wschodniej, jak i zachodniej części kraju, powinien być czymś więcej niż tylko rzuceniem światła na niemiecką fotografię.
Wewnętrzne i zewnętrzne spojrzenie na Niemcy, trzeźwe rozważenie polsko – niemieckich stosunków oraz nowa, samoświadoma próba pokazania obrazu tego kraju poza jego granicami, to intencje które towarzyszyły wyborowi i organizacji wystaw.
Tytuł programu „Dojczland… z poważaniem” odnosi się do tytułu książki Andrzeja Stasiuka oraz do typowo niemieckiego zwrotu, który umieszcza się na końcu w listach i na pocztówkach. Podczas lektury Stasiuka można odczuć, a nawet wyraźnie odczytać, że autor, najbardziej znany polski pisarz, ze swojego miejsca pochodzenia leżącego w Karpatach, chętniej wyjeżdża na wschód, niż przekracza niemiecką granicę. Bardzo często wyraża lęki, uprzedzenia, utarte przekonania, które kursują pomiędzy sąsiednimi państwami. Transkrypcja fonetyczna zawiera inne litery po to, by odzwierciedlić sposób wymawiania słowa.
Kolektywny, narodowy stan ducha jest kształtowany przez opowiadania, wiadomości, doświadczenia, mity i obrazy. Niemiecki program VI Warszawskiego Festiwalu Fotografii Artystycznej przedstawia zróżnicowane obrazy, w tym także współczesny wizerunek Niemiec, którego różne formy prezentują przedstawiciele najnowszych tendencji współczesnej fotografii. […]
Arno Fischer i Karl Heinz Hargesheimer (pseud. Chargesheimer), we wschodniej i zachodniej części kraju, fotografują niemieckie społeczeństwo, które po burzliwych latach wojny stara się na nowo odnaleźć sposób na normalne życie.
Pęknięcie w podzielonym na cztery sektory mieście Berlin staje się w obrazach Arno Fischera raz subtelne, raz bardzo wyraźne. W młodości, życie na ulicy pociągało go tak bardzo, że zamknął swoje rzeźbiarskie studio i zajął się poszukiwaniem obrazów szczególnej atmosfery podzielonego miasta. Mieszkańcy Berlina zostali skonfrontowani z dwoma systemami społecznymi. Zdjęcia z lat 1953 – 1960 pokazują walkę i dążenie ludzi do ponownego odnalezienia prywatnego życia, w czasie, gdy polityka określała kształt rzeczywistości. Fischerowi nie chodzi o przedstawienie systemu, lecz społecznej niesprawiedliwości i nierówności pomiędzy biednymi i bogatymi, rządzącymi i rządzonymi.
Chargesheimer, w latach 50 – tych, fotografuje obudzoną ponownie do życia Kolonię. W życie publiczne, powoli i ostrożnie, wkracza na nowo charakterystyczna dla Nadrenii pogoda ducha. Museum Ludwig pisze w związku z pokazywaną w 2008 roku wystawą: „Chargesheimer. Bohemista z Kolonii, 1924 – 1971.”: „Chargesheimer był upartym człowiekiem, upartym myślicielem, bohemistą w czasie powojennej odbudowy, kiedy to nie lubiano takich ludzi. Ale przyjaciele chwalili jego pewność siebie, jego cywilną odwagę, jego ironię i sarkazm, w krytyce powojennego społeczeństwa.” (Museum Ludwig, www.museenkoeln.de: 28. stycznia 2008 r.).
Oliver Kern, w swojej pracy „Niemiecka perspektywa” zajmuje się drobnymi symbolami, które łączymy z niemiecką tożsamością. W latach 2002 – 2009 podróżował po swoim kraju aby uchwycić życie ludzi i krajobraz w miejscach położonych daleko od metropolii, w małych zaułkach Republiki. Powstały obrazy pozbawione patosu ale z widoczną w nich dużą dozą szczerego zainteresowania ludźmi i przestrzenią ich życia. […]
Fragmenty ekspozycji wystawy.