Z głębokim żalem informujemy, że w wieku 79 lat odszedł w Poznaniu artysta, animator ruchu
fotograficznego i wykładowca akademicki, od 1979 roku w Okręgu Wielkopolskim ZPAF
Pogrzeb naszego kolegi odbędzie się w piątek, 16 kwietnia 2021 roku
o godzinie 14:30 na Cmentarzu Junikowo w Poznaniu
Witold Przymuszała urodził się w 1941 roku w Pietronkach koło Chodzieży.
Studiował w Akademii Rolniczej w Poznaniu, uzyskując doktorat z biochemii w 1975 roku. Habilitował się (adiunkt II - go stopnia) w zakresie fotografii na Wydziale Operatorskim i Realizacji Telewizyjnej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi w 1999. Przez blisko 30 lat był związany z poznańskim Uniwersytetem Artystycznym - prof. zw. dr hab. Witold Przymuszała był założycielem i wieloletnim kierownikiem II Pracowni Fotografii (wcześniej Pracowni Propedeutyki Artystycznych Technik Fotograficznych) UAP. Współtwórca studiów w zakresie fotografii.
Członek honorowy byłego Poznańskiego Towarzystwa Fotograficznego, od 1979 roku członek rzeczywisty Związku Polskich Artystów Fotografików. Współtwórca i członek zarządu Naukowego Towarzystwa Fotografii.
Fotografią zainteresował się w IX klasie liceum ogólnokształcącego. W 1960 roku wstąpił do Polskiego Towarzystwa Fotograficznego – Oddział w Poznaniu. W 1962 znalazł się w gronie Członków Założycieli Poznańskiego Towarzystwa Fotograficznego. W latach 1965–1970 był Kierownikiem Sekcji Przyrodniczej PTF, a w latach 1978–1982 wiceprezesem PTF do spraw artystycznych. W latach 1982–1988 i 1996–1998 Sekretarz Zarządu Okręgu Wielkopolskiego ZPAF, w latach 1992–1994 Członek Okręgowej Komisji Kwalifikacyjnej Okręgu Wielkopolskiego ZPAF. Stypendysta MKiS w 1985 roku.
Uczestnik ponad 100 wystaw krajowych i zagranicznych, autor ośmiu wystaw indywidualnych
(m. in. „Migawki duńskie”, „Dębina”, „Krajobrazy”, „Wspomnień ciąg dalszy …”, „Pejzaże”, „Obszary wyobraźni”, „Krajobrazy wspomnień") uczestnik wielu wystaw zbiorowych, jego prace eksponowane były między innymi na „Biennale Krajobrazu Polskiego” – w Kielcach i na wystawie problemowej „Polska Fotografia Krajobrazowa 1944–1984” - BWA Kielce 1985. Nagrody i odznaczenia: „Dyplom Uznania FASFwP” – 1965, 1968, 1970; Dyplom Honorowy FASFwP – 1981; Odznaka Honorowa Miasta Poznania; Odznaka „Zasłużony Działacz Kultury”; Medal Poznańskiego Towarzystwa Fotograficznego; Medal 40-lecia ZPAF – 1987. Fotografie Witolda Przymuszały znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego w Poznaniu, Muzeum Stanisława Staszica w Pile, oraz w kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą.
Fotografował głównie krajobraz, często posługując się technikami tonorozdzielczymi. Preferował szczególnie fotografię czarno-białą, interesowała go interpretacja wizualna procesów zapamiętywania i zapominania, którym poświęcił liczne prace z cyklu „Krajobrazy wspomnień”.
„Tematyka przyrody, węziej ekologii, a szerzej krajobrazu, stała się wyznacznikiem twórczości Witolda Przymuszały. (...) Zawarta w jego pracach stylistyka, poprzez estetykę rozerwanego obrazu odsłaniającego swą własną kontynuację głębiej położoną, skłania ku odczuwaniu pamięci fotograficznego obrazu. (...) Doprowadzając ten sposób wizualizacji do konsekwentnej perfekcji, wniósł swój własny wkład do rozwoju, wydawałoby się całkowicie wyeksploatowanej, tradycyjnej fotografii czarno-białej”
(Prof. zw. Stefan Wojnecki)
„Głównym tematem, wokół którego koncentruje się Autor jest pejzaż. Ze swej strony dodam, że jest to pejzaż przetworzony przez jego wizję, jakby własny wewnętrzny pejzaż. Pejzaż, który dzięki różnym działaniom techniczno-inscenizacyjnym, nabiera cech indywidualnych i specyficznych w kontraście do klasycznie rozumianego pejzażu. Jest to temat trudny, niesie pewne pozory łatwości wykonania. (…) Dlatego jest tak mało artystów uprawiających ten temat, i dlatego tak mało nowych nurtów artystycznych odnajdujemy w fotografii zajmującej się pejzażem. (…) Proste i jednoznaczne przesłanie klasycznego pejzażu zmieniło się w jego fotografiach, w wielowarstwowe symbole i zakamuflowane treści. (...) To pozwoliło autorowi odkryć w naszej podświadomości różne skojarzenia, często bardzo odległe od zwyczajowo pojmowanego pejzażu”
(Prof. Grzegorz Przyborek)