Edward Steichen (1879–1973). Wybrane fotografie z kolekcji MNAHA w Luksemburgu
MuFo Rakowicka - Muzeum Fotografii w Krakowie ul. Rakowicka 22A
Ekspozycja wystawy od 14 października 2023 do 28 stycznia 2024
Kurator: Dominik Kuryłek
Przypominamy, że tylko do niedzieli, 28 stycznia w Muzeum Fotografii w Krakowie można oglądać wystawę „Edward Steichen (1879–1973). Wybrane fotografie z kolekcji MNAHA w Luksemburgu”. To wyjątkowa okazja – po raz pierwszy zaprezentowano w Polsce retrospektywę twórczości jednego z najważniejszych fotografów modowych XX wieku oraz wybitnego portrecisty! Na zakończenie wystawy przygotowano bogaty program wydarzeń towarzyszących: wykładów, oprowadzań (zarówno z kuratorem, jak i w języku ukraińskim) oraz spacer fotograficzny po Krakowie inspirowanych nowojorskimi eskapadami Edwarda Steichena oraz Alfreda Stiegliza. Wszystkich ciekawych jaką rolę fotografia odegrała w kreowaniu pierwszych gwiazd wielkiego ekranu albo jak w Polsce przyjęto „Rodzinę człowieczą”, czyli najsłynniejszą wystawę fotograficzną w historii, MuFo zaprasza w najbliższych dniach.
Kliknij w obrazek powyżej by zapoznać się / pobrać szczegółowy program wydarzeń towarzyszących.
Edward Steichen jest jednym z ojców współczesnej fotografii. Sławę zdobył pracując jako portrecista, jeden z pierwszych fotografów modowych i reklamowych, kurator Działu Fotografii w nowojorskim Museum of Modern Art odpowiedzialny za stworzenie wystawy Rodzina człowiecza [Family of Men]. Po raz pierwszy w Polsce prezentowana jest retrospektywa twórczości tego wyjątkowego artysty złożoną w całości z autorskich odbitek z kolekcji luksemburskiego Musée national d'archéologie, d'histoire et d'art.
Na wystawie w Muzeum Fotografii w Krakowie został zaprezentowany wybór prac artysty z różnych okresów – od wczesnych piktorialistycznych krajobrazów, przez portrety tworzone na początku XX wieku w Nowym Jorku i Paryżu, zdjęcia modowe i reklamowe z dwudziestolecia międzywojennego, powstałe w czasie, kiedy Steichen odpowiadał za linię fotograficzną magazynów Vogue i Vanity Fair, aż po najpóźniejsze prace fotografa. Przyglądając się kolejnym etapom twórczości niezwykle wszechstronnego artysty, można przekonać się, jak ogromny wpływ Edward Steichen wywarł na współczesną fotografię.
Odbitki, które prezentowane są na krakowskiej wystawie pochodzą z wyjątkowego daru, który trafił do muzeum w Luksemburgu w 1985 roku na życzenie Edwarda Steichena. Zgodnie z wolą fotografa część jego spuścizny fotograficznej – ponad 800 autorskich odbitek, trafiła do muzeów kolekcjonujących fotografię na całym świecie. Wśród instytucji takich jak Museum of Modern Art, brytyjskie Royal Photographic Society, paryska Bibliothèque Nationale czy Art Institute of Chicago znalazło się również Musée national d‘histoire et d'art w Luksemburgu (dziś muzeum nosi już nową nazwę - Musée national d'archéologie, d'histoire et d'art). Chociaż w tamtym okresie muzeum w Luksemburgu nie posiadało zbiorów fotografii, trafiło do niego aż 178 odbitek.
W latach 50. i 60. Steichen odwiedzał kraj swoich urodzin – już w latach 60. z inicjatywy fotografa Luksemburgowi przekazano wystawę Rodzina człowiecza, jest to jedyny zachowany do dziś egzemplarz tego wyjątkowego pokazu. Dar, który trafił do narodowych zbiorów Luksemburga, jest dziś jednym z najcenniejszych zespołów w zbiorach Musée national d'archéologie, d'histoire et d'art.
Edward Steichen, Autoportret z aparatem, 1917, Copyright © The Estate of Edward Steichen
Edward Steichen (1879 - 1973)
Edward Steichen urodził się 27 marca 1879 roku w wiosce Bivange w Luksemburgu, niespełna dwa lata później wyemigrował do Stanów Zjednoczonych ze swoimi rodzicami. W poszukiwaniu lepszych warunków życia Steichenowie trafili początkowo do stanu Michigan, by w 1889 przenieść się do Milwaukee, gdzie młody Edward odebrał edukację w publicznych szkołach oraz rozpoczął pierwszą pracę jako projektant reklam. Początkowo marzył o karierze malarza, pierwszy aparat fotograficzny kupił jako szesnastolatek – używał go, by ułatwić sobie rysowanie scen rodzajowych potrzebnych do reklam.
Po lekturze pierwszego numeru „Camera Works”, magazynu wydawanego przez Alfreda Stieglitza, Steichen szybko zorientował się, jakie możliwości niesie nowe medium i zaczął wykorzystywać je to utrwalania nastrojowych, romantycznych pejzaży. Podobny charakter miały też prace malarskie Steichena z tego samego okresu – inspirację stanowili dla niego nie inni fotografowie, ale malarze: Whistler, Monet czy Watts. W 1900 roku artysta porzucił pracę grafika i postanowił pojechać do Paryża, gdzie planował kształcić się jako artysta – po drodze do francuskiej stolicy zatrzymał się w Nowym Jorku, gdzie spotkał się z Alfredem Stieglitzem, który miał w nadchodzących latach pełnić rolę jego mentora.
W Europie Steichen nie szukał formalnej edukacji, ale spotykał się z artystami, których twórczość była dla niego inspiracją. Wielu z nich – m.in. Rodina, Materlincka czy Muchę sportretował na zdjęciach, tworząc starannie przemyślane kompozycje inspirowane stylem modeli. W 1902 roku powrócił do USA i przez cztery lata prowadził w Nowym Jorku studio fotograficzne.
W przeciwieństwie do większości atelier zajmujących się fotografią portretową, Steichen przed wykonaniem portretu starał się poznać modela lub modelkę – dlatego też ograniczał się do fotografowania jednej osoby dziennie. W wywiadzie z 1902 roku mówił, że - Kiedy robię portret, zależy mi na oddaniu czegoś z psychiki człowieka. Nie zadowala mnie czyste odwzorowanie jego cech zewnętrzych i ekspresji. Zanim wezmę się do fotografowania, chcę poznać człowieka i jego pracę, spojrzeć na niego z różnych perspektyw.-
Okres przedwojenny Edward Steichen dzielił między Francją a Stanami Zjednoczonymi – razem z pierwszą żoną, Clarą Steichen oraz córkami Mary i Charlotte zamieszkali na stałe w położonej pod Paryżem wiosce Voulangis. Wybuch I wojny światowej zmusił rodzinę Steichenów do powrotu do Ameryki. Fotograf zaciągnął się do armii, gdzie od 1917 roku zajmował się fotografią lotniczą oraz wprowadzeniem wspólnych standardów dot. dokumentacji fotograficznej państw ententy. Za pracę na tym polu został przez rząd francuski wyróżniony Legią Honorową. Także podczas II wojny światowej Steichen wspierał wysiłek wojenny – po ataku na Pearl Harbour skorzystał ze swoich wpływów, by móc dołączyć do amerykańskiej armii (jako 62-latek był już za stary, by móc się zaciągnąć). Stworzył i prowadził dla marynarki wojennej jednostkę fotograficzną, która zajmowała się m.in. dokumentacją wojny na Pacyfiku.
Przełomowy dla Steichena okazał się rok 1923, kiedy rozpoczął współpracę z magazynami Vogue oraz Vanity Fair, stając się jednym z najbardziej cenionych fotografów modowych swojej epoki. Wyraziste portrety, sesje modowe oraz zdjęcia reklamowe Steichena ukazywały się w tych tytułach do 1938 roku, portretując zarówno hollywoodzkie gwiazdy, jak artystów czy polityków oraz kształtując wyobrażenia czytelniczek o nowoczesnym stylu. Sam Condé Nast, założyciel medialnego imperium wydającego najważniejsze amerykańskie magazyny, miał o jego zdjęciach powiedzieć, że gdy inni fotografowie potrafią sprawić, że kobiety wyglądają jak modelki, Steichen potrafi sfotografować modelki tak, że wyglądają jak kobiety.
W tym okresie fotograf wraz z drugą żoną, Daną Steichen mieszkał na farmie w stanie Connecticut, gdzie rozwijał botaniczną pasję, hodując swoje ulubione ostróżki. W 1936 kwiaty zostały zaprezentowane na wystawie w nowojorskim Museum of Modern Art, a dekadę później, w 1946 roku, fotograf wrócił do muzeum w innej roli, obejmując stanowisko kierownika Działu Fotografii. Działający od 1940 roku dział fotografii był jednym z pierwszych przejawów instytucjonalnego uznania fotografii za dziedzinę sztuki, a stojąc na jego czele Steichen przez niemal dwie dekady wpływał na myślenie o fotografii jako sztuce.
Jednym z największych osiągnięć artysty z tego okresu było przygotowanie wystawy Rodzina człowiecza [Family of Men] – wizualnego eseju o równości i różnorodności ludzi, złożonego z ponad 500 zdjęć autorstwa 273 fotografek i fotografów. Wśród nich znalazły się między innymi zdjęcia Roberta Capy, Henri’ego Cartier-Bressona, Dorothei Lange, Roberta Doisneau, Augusta Sandera czy Anselma Adamsa. Wystawę po raz pierwszy zaprezentowano publiczności w 1955 roku w MoMA – w późniejszych latach odwiedziła ona aż 150 krajów na całym świecie. W latach 1959 – 60 prezentowano ją także w Polsce: w Warszawie, Wrocławiu, Wałbrzychu, Jeleniej Górze, Krakowie, Poznaniu i w Dąbrowie Górniczej.
Sam Steichen uznawał Rodzinę człowieczą za swoje największe osiągnięcie, wystawę fotografii, która -Prezentuje uniwersalne elementy, emocje oraz jedność ludzi na całym świecie. Wystawa zbiera zdjęcia zrobione we wszystkich częściach świata, pokazujące całą gamę życia od narodzin do śmierci z naciskiem na relację człowieka z nim samym, z rodziną, społecznością i światem, w którym żyjemy.- Tę głęboko humanistyczną fotograficzną opowieść o człowieku zobaczyło ponad 10 milionów ludzi na całym świecie, a wystawa w 2003 została umieszczona na liście UNESCO Memory of the World.
Edward Steichen zakończył pracę w MoMA w 1962. Ostatnie lata życia spędził na farmie w Connecticut w towarzystwie trzeciej żony, Joanny Steichen. Głównym tematem jego fotografii w tym okresie stało się drzewo świdośliwy, które dokumentował w różnych porach roku i warunkach atmosferycznych.